v.ż.g. czyli veedub żerań garage

21 września, 2011 by Blazlov
Kategoria: Luźne

Ostatnio z Rafem zaczęliśmy prace nad przystosowaniem garażu do funkcjonowania jako mini warsztat w połączeniu z przechowalnią gratów., gdyż choć magazyn w skierach jest duży to jednak skiery za cholerę bliżej warszawy nie są a czasu coraz mniej by tam jeździć. I tak wielkie plany by pojechać tam, posprzątać w lochu i pociąć pewnego dziadka z 64 roku spełzły na panewce. Tak więc na pierwszy ogień poszły w diabły dwa, zajebiste oraz zajebiście ciężkie, kaloryfery. Następnie rury które ciągną się przez całą szerokość garażu. Na zdjęciu widać jak rury się rżną.
Tak było w poniedziałek, we wtorek zaczęliśmy cięcie i spawanie regałów na wymiar, takich regałów co to są w supermarketach i warsztatach, po 500 kg na półkę. Powinna powstać dzięki nim spora przestrzeń magazynowa wraz z antresolą, kiedy i jak, zobaczymy :)

A jak już będzie tak zajebiście że aż dupę będzie urywać na sam widok, to na pewno jakąś małą imprezkę się zrobi :)

1 komentarz »

Komentarze zamknięte.

  • Kategorie