Eurotrip part 2
19 września, 2010 by RaF
Kategoria: Eurotrip
Z Wiednia ruszyliśmy do Villach. Celowo unikaliśmy autostrad, są strasznie nudne i trzeba gnać ciągle. Niestety w połowie trasy złapał nas deszcz i tak do samego końca. Na drodze spotkaliśmy masę garbów, co w Wiedniu było strasznie rzadkie. Trasa typowo przelotowa bez atrakcji poza jednym odcinkiem (około 50km od Wiednia) gdzie musieliśmy wdrapać się pod stromą górę kilkoma serpentynami (podjazd 15%).
Z obserwacji wynika że 8 na 10 garbów to późne modele i mexy. Dziadków może kilka widzieliśmy. Poza tym masa starych mercedesów, mini i 2cv (zwłaszcza tych ostatnich). Dodatkowo spotkaliśmy dwa maluchy. Co do jakości dróg to my jeszcze jesteśmy daleeeeeko za nimi. Najfajniejsze jest jednak to że jak jest ograniczenie do 40 to wszyscy jadą równo 40. Jedzie ciągnik 30 km/h i jest ciągła linia nikt go nie wyprzedza itd.
Co ciekawe garbusy serwisuje się poprostu w serwisie Volkswagena. Jakoś dziwnie to wygląda jak wśród współcześniaków w serwisie stoi sobie garbus na podnośniku i grzebią mu coś w zawieszeniu lub w silniku . Dobra koniec pisania. Kilka zdjęć.
Odpowiedz
Musisz być zalogowany by móc pisac komentarze.