płonie babilon
22 marca, 2010 by Blazlov
Kategoria: Luźne
Raczej tego nigdy nie robię ale tak jakoś mnie tknęło.
W sumie nie wiem kto czyta tego bloga, niby jest grubo ponad 30 000 odświeżeń strony głównej, od początku jej istnienia czyli ponad roku.
W ciągu tego roku bardzo dużo się wydarzyło w życiu każdego z nas, w świecie garbusowym.
Tak szczerze to mogę powiedzieć że z mojej strony to ja to widzę że wszystko chuj strzelił, ale może to i dobrze a może nie.
Nie powiem żebym nie przyłożył ręki do tego stanu rzeczy, w odniesieniu do tego świata garbusowego, do mojego prywatnego na pewno przyłożyłem i to aż za dobrze, taka karma.
Jakoś też garby przestały być tą odskocznią od rzeczywistości, a stały się wręcz problemem. Każdy z nas ma/miał jakieś z nimi plany związane, swoje małe i większe ambicje. Moje mi chyba minęły, a na pewno wielka stagnacja na tym polu i wielkie zmęczenie.
W odniesieniu do tegoż bloga, nie zniknie ;) chyba, ale ja ograniczę się tylko do muzyki, która w chwili obecnej jest chyba dla mnie jedyną pozytywną rzeczą jaką spotykam na swej drodze, choć często to muzyka z mojej „młodości”, stuff garbuowy to już od rafa tylko zależy, a i tak do tej pory chyba On dawał najciekawsze posty.
Widać że zmiany, wielu se pomyśli, kurna blaz pisze na blogu o swoich przemyśleniach….boże co za porażka :)
aha, jeszcze jedno, Rebel….nie nie obraziłem się na ciebie, ale po prostu człowiek czasem ma dość i musi sobie odpocząć, przepraszam cię jeżeli poczułeś się kiedyś urażony.
Kuba, szacun.
A na koniec miuzik, choć jakość pozostawia wiele do życzenia, ale przekaz dosyć sensowny, jak by ktoś był zainteresowany tekstem to tutaj klikaj.
Pozdrawiam
Blaz
[youtube]65tqM-o9rlA[/youtube]
Odpowiedz
Musisz być zalogowany by móc pisac komentarze.