Garbojama 2010
6 lipca, 2010 by RaF
Kategoria: Sie dzieje się
Załóg przybyło około 405. Było kilka ciekawych samochodów. Zwłaszcza jasnoniebieska 1302, która strasznie mi się podobała.
Generalnie zlot super pod względem atmosfery. Z zamówieniem pogody Strokrotki trochę przesadziły bo momentami było jak w piekarniku.
Była masa znanych na co dzień i tych znanych mi tylko z wirtualnego świata. Przy okazji pozdrowionka dla wszystkich.
Pierdziawa dała radę, aczkolwiek w drodze na zlot w Krakowie staliśmy 1,5 godziny w korku co wydatnie podniosło temperaturę oleju.
Przy wolnych olej już nawet nie mrugał tylko radośnie ciągłym światłem świecił. (Zapewne silnik wraz ze skrzynią jest już wywalony z auta).
Generalnie Zlot udany, zaliczony.
Odpowiedz
Musisz być zalogowany by móc pisac komentarze.