Dziś wywlokłem pokrakę z garażu na spacerek. Po dłuższym kręceniu bardzo ładnie odpaliła. Przejechałem około 10km. Zdziwienie ludzi bezcenne. Choć pod względem blacharskim to już można powiedzieć ruina to właściwości jezdne są doskonałe. Jeśli fabrycznie nowy garbus jeździł tak dobrze i precyzyjnie to naprawdę jestem pod wrażeniem. Jak dla mnie ideał garbusa tylko ta blacha :/ Od grudnia zaczynamy remont. Dziś zrobiłem serię zdjęć stanu istniejącego zewnętrznego. Jak się u mnie poukłada i znajdę trochę czasu to powrzucam zdjęcia, może powstanie podstrona o remoncie… kto to wie.