Eurotrip part 1
17 września, 2010 by RaF
Kategoria: Eurotrip
A pod kołami cały Wiedeń o dżdżystym poranku.
Czwarty dzień podróży 1000km za nami. Średnie spalanie 6,78l. Odpukać bezawaryjnie. W Polsce zdarzył się pewien incydent, który negatywnie wpłynął na przedni zderzak i prawy błotnik. Niestety obydwa elementy do wymiany. Bo tylko u nas na poboczu jakiś kretyn ustawia czarne głazy, które w deszcz są prawie nie widoczne.
Dwa dni temu byliśmy w Pradze, spotkaliśmy tam zdemilitaryzowanego ogórka.
Puki co wszystko układa się ok, a pojechaliśmy totalnie w ciemno, biorąc tylko kilka przewodników i nie rezerwując hoteli (przez 6 godzin błądziliśmy po Wiedniu szukając wolnego pokoju w jakimkolwiek hotelu).
Pozdrowionka dziś z Wiednia a jutro…
Odpowiedz
Musisz być zalogowany by móc pisac komentarze.