Trójkąty pod tylnym siedzeniem w wykonaniu mexico. To już trzeci garbus do którego kupiłem te reperaturki. Porządnie zgrzane i porządnie zabezpieczone. Pasują bez poważniejszych modyfikacji.

Kolejna rzecz, która jest nowością dla mnie to półki komory silnika. Niestety do białego trzeba było dorabiać nowe. Wyglądają solidnie i na razie tyle mogę powiedzieć.

I najnowsze odkrycie, niestety podczas remontu białego nie były dostępne. Płaty podłogowe wytłoczone z grubej blachy. Do płata kierowcy nie mam zastrzeżeń (dodatkowo dodana jest blacha trzymająca pedały) natomiast płat pasażera nie ma ucha na mocowanie akumulatora. Trzeba będzie je dorobić. Osobnym elementem są końcówki płatów. Dlaczego nie stanowią całości tego nie wiem. Może prasa, która to tloczy nie ma możliwości tego wyprofilować. Dodatkowo do każdego płata dołączane jest gniazdo na podnośnik, z którego rezygnuję.