a może rancho ?

31 stycznia, 2011 by Blazlov
Kategoria: das Drag Racing

Jako że w mojej skrzyni najprawdopodobniej poszedł sobie do krainy wiecznych łowów mechanizm różnicowy zacząłem się zastanawiać co zrobić. Czy kupić SuperDifa, czy może lepiej kupić całą skrzynię przygotowaną do mocniejszych silników, zawierającą w sobie już superDifa, oraz inne elementy o podwyższonej wytrzymałości. Oczywiście są to koszta, skrzynia która mnie interesuje kosztuje 900 euro, nie jest to mało, plus przesyłka około 110 euro co też mało nie jest. Niemniej, kiedy spojrzymy na koszt samego superDifa to szacuje sie on na wysokości 225 euro. Co też mało nie jest, oczywiście różnica pomiędzy 225 a 900 euro jest spora ;)
Warto sobie jednak zadać pytanie jaki jest rzeczywisty koszt zakupu samego difa a nie całej skrzyni, co zyskamy? w sumie po za samym difem nic. Trzeba będzie zapłacić za wyjęcie skrzyni, rozebranie jej, wymontowanie starego dyfra, wsadzenie nowego, zalanie olejem, wsadzenie z powrotem skrzyni – oczywiście przy założeniu, że nie zrobi się tego samemu, ale kiedy robi się to samemu, to trzeba mieć czas, czas to pieniądz niestety, moje założenie jest takie, że ja na to czasu nie mam i pomijając fakt, iż fajnie było by zrobić to samemu i nauczyć się czegoś nowego to tego nie zrobię sam.
To teraz co dostajemy za te 675 euro + plus samodzielną wymianę skrzyni, odpowiedź jest poniżej na obrazku + 2 letnia gwarancja ;)

Ja się skłaniam ku zakupowi całej skrzyni – pomijam fakt ze nie mam 4 000 zl poki co na tą inwestycję ale może niedługo kto wie :)
I tutaj nadchodzi właściwy moment, co sądzicie o takiej skrzyni ? jakie za jakie przeciw ? no i odwieczne filozoficzno-słoneczne pytanie Hot or Not ? :D

16 komentarzy »

Komentarze zamknięte.

  • Kategorie