Deszczowe rozpoczęcie sezonu. Dużo polskiej i niemieckiej motoryzacji, może za dużo. Trochę włoszczyzny i techniki radzieckiej. Co ciekawe pojawiło się dużo kierowniczek czyli kierowców tej ładniejszej płci. Był bardzo ładny mustang, porsche kilka fajnych dużych fiatów i bardzo ładny niebieski ogór z dwiema niewiastami na pokładzie oraz skarpeta R20 w wściekle pomarańczowym kolorze.