Porządki
8 czerwca, 2012 by RaF
Kategoria: Techniczne
Trochę się tego dziadostwa nazbierało. W pudełku były głównie niskie aparaty zapłonowe. Powoli będą czyszczone, naprawiane i pójdą do pudełka. Części z nich nie da się niestety uratować.
Jedyny aparat na jakim mi najbardziej zależało był niestety nie do uratowania 111 905 205 N. Pozostała z niego jedynie puszka podciśnienia.
Na obudowie ktoś przymocował nitem jakąś blaszką, dodatkowo ktoś radośnie porobił masę nacięć a wałek miał bardzo duży luz osiowy .
A tak wyglądał palec od tego aparatu. Miał ktoś talent :) Kopułka była firmy zelmot. Pojęcia nie mam z jakiego była samochodu.
Odpowiedz
Musisz być zalogowany by móc pisac komentarze.