Zawias
5 listopada, 2012 by RaF
Kategoria: Luźne
Pierwsze koty za płoty czyli wywalamy zawieszenie.
Fota z cyklu dam radę….
…ale wyszło jak zwykle
Mieliśmy tylko ogarnąć w garażu i wstawić garba a skończyło się na wywaleniu lewej strony tylnego zawieszenia i zdemontowaniu półosi. Na sucho przymierzyliśmy też nowy wahacz. Generalnie będzie szerzej trochę.
Wniosek z wczorajszego garażowania: oryginalne śruby vw są niesamowicie twarde. Wiertła się tępią a wykrętaki się łamią.
Odpowiedz
Musisz być zalogowany by móc pisac komentarze.