Od jakiegoś czasu dosyć chorowałem na ogórka. Zazwyczaj za każdym razem jak wracałem z garbojamy :)

Rok temu w lipcu znalazłem sobie fajną sztukę w Finlandii. Bardzo ładny blaszak, w dobrym stanie, t2ab kolor jak Dzikusa. Rozmawiałem z właścicielem, no ale koniec końców się nie zdecydowałem. W tym roku po garbojamie temat powrócił, no i tym razem dzięki Baśce, która umiejętnie mnie zmotywowała, kupiliśmy na sopółkę, też niejako z Finlandii, starą sanitarkę T2b.

Sanitarka jest w niezłym stanie, choć to pojęcie względne :) kilka dziur w budzie, które już na tym etapie w większości są zaspawane – ale o tym następnym razem – trzy rzeczy na ramie. Samochod przewracam na bok, czyszczę, spawam, i zabezpieczam. Samochód z zewnątrz nie dostanie nowej farby, ta co jest była położona na oryginalny lakier -bez matowienia -miejscami ładnie odchodzi, będą pewnie przecierki. Całość w dół, nie jakoś ekstremalnie, ale uczciwe 6,5 cm. Największy ból że nie ma silnika :( oryginalnie powinien być Typ4 1.7

Model ’73 wyprodukowany 12.12.1972 rok, na rynek Fiński. M-plate:

w chwili obecnej samochód wygląda już trochę inaczej, niemniej poniżej kilka zdjęć z dnia przyjazdu do wawy – przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac.

Myślę że sukcesywnie będzie się coś pojawiało w tym wątku, na temat prac, na temat samych karetek jakie były robione dla vw. Pewnie trochę informacji i ciekawostek dla strikte busowych dla modelu 73 i nie tylko, jako że jest to dla mnie nowy temat i z chęcią w niego wchodzę :)